Każdego roku okrywały się herbacianym kwieciem w czasie moich wytężonych zmagań z wiedzą geodezyjną na krakowskiej AGH. Czerwiec był czasem kolokwiów, egzaminów, a na naszej uczelni nie brakowało bardzo ambitnych wykładowców.
Zasiadałam więc na uboczu, obłożona stertami skryptów i przyswajając ogrom wiadomości, od czasu do czasu chłonęłam piękno różanych krzewów róż krzewiastych- olbrzymich, starych, okrytych setkami kwiatów w herbacianym kolorze.
Mój narzeczony ( obecny Mąż), też obłożony podobną ilością AGH-owskich skryptów, nie podejrzewał pewnie, że za x lat będzie pielęgnował w swoim ogrodzie równie piękne róże.
Niektóre z odmian kwitną nieprzerwanie aż do pierwszych przymrozków, inne zakwitają z ogromną siłą w czerwcu, a w sierpniu powtarzają kwitnienie.
Są niezwykłe, każda ma inny kształt kwiatu i inny zapach.
Mam setki ich fotografii, bo każdego dnia wydają mi się jeszcze piękniejsze- królewskie róże...
A teraz mała statystyka:
róż piennych czyli na pieńku:-) mamy 13, róż pnących 4, róż krzewiastych 10, róż rabatowych 8.
Wszystkie one "pięknią" się wzdłuż ogrodzenia, więc w czerwcu o tej porze można spacerować godzinami. I wszystkie są tak wspaniałe dzięki opiece ich Ogrodnika czyli mojego Męża:-)
Co zrobić
z pierwszym promykiem słońca
o wczesnym poranku
jak go zatrzymać w sobie
jak się nim podzielić
do jakiej koperty schować
jaką pocztą wysłać
by trafił do celu?
Pomyślę z miłością
niech ona będzie
kopertą, pocztą, drogą
do tych
których kocham …
Basiu, zachłysnęłam się ich pięknem. Są cudne. Jak dobrze wpaść z rana do Ciebie, świat staje się piękniejszy.
OdpowiedzUsuńRóżany raj. Ile tu piękności :-)
OdpowiedzUsuńCudne róże ,moja mama ma ich wiele w swoim ogrodzie i tylko czekam aż wszystkie rozkwita by je na zdjęciach uwiecznić ...ach dziękuję za te różane chwile :))
OdpowiedzUsuńSą piękne w kolorze układzie płatków i pewnie ślicznie pachną. Spacerowanie w ogrodzie różanym sama przyjemność. : )
OdpowiedzUsuńRóżana estakada kwiatów jest przepiękna, nie dziwię się, że je uwielbiasz od lat wespół z mężem. Wiersz oddaje w pełni ich piękno, jest taki - brak słów, do jego określenia. Uwielbiam Cię Basiu, za te chwile jakie mogę spędzić na Twoim blogu oglądając i czytając to wszystko. Miłego wypoczynku w towarzystwie różanych kwiatów i ich zapachu.)
OdpowiedzUsuńRok rocznie obrażam się na róże (chociaż niczemu niewinne) bo ciągle przemarzają, w tym sezonie też jedną straciłam, obiecuję sobie, że nigdy więcej żadnej róży... a potem cieszę się jak małe dziecko kiedy zakwitnie któraś... Wasze są cudne. Buziaki
OdpowiedzUsuńSama tez mam taka kolekcje ;) zdjec róż :)
OdpowiedzUsuńNie mogę wchodzić na Twojego bloga- brak dostępu.
UsuńBasiu, nie na darmo różę obrano królową kwiatów... Cudny ten Twój zakątek różany i troskliwa ręka Ogrodnika działa w nim cuda. Jakże tam musi pachnieć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię z serca:)
Przepiękne róże masz w ogrodzie :-D zresztą wszyscy co mają róże mają pięknie. Najbardziej podoba mi się ta żółta na początku postu. Chociaż żółta róża nie ma dobrej opinii to ta u Ciebie jest przecudna :-D pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZnam tę radość, gdy podziwia się cuda z własnego ogrodu, gdy można nacieszyć nimi oczy.
OdpowiedzUsuńRóże - olśniewające!
Pozdrawiam :)
Aż brak słów zachwytu. Przekaż, proszę, gratulacje mężowi :)
OdpowiedzUsuńAch! Uwielbiam:) Masz teraz w ogrodzie mały różany raj!
OdpowiedzUsuńBasiu, Twoje roze sa PRZEPIEKNE, szkoda, ze nie maopcji, aby poczuc ich zapach przez komputer. Pozdrawiam i zycze milego weekendu:)
OdpowiedzUsuńróżami się zawsze zachwycam, piękne są:)
OdpowiedzUsuńSą nadzwyczaj dorodne i piękne, szczególnie zwróciły moją uwagę te o zróżnicowanym kolorze. Gratuluję dobrej ręki. Róże nie są łatwe w pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńBasiu,
OdpowiedzUsuńten wspaniały Ogrodnik, Twój Mąż ma wyjątkową rękę do róż i dalii.
Być może do wszystkich kwiatów bo u Was wszystkie się pięknie prezentują.
Czy wśród krzewiastych jest i łososiowa?
Zachwyciła moje serce.
Serdeczne pozdrowienia dla Ciebie Basiu i dla Wspaniałego Ogrodnika:)
Cudowne róże
OdpowiedzUsuńPodzielam Twoją pasję :) Też kocham róże i nie mogę się na nie napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńBasiu, pospacerowałam wśród Twoich róż i jestem zauroczona....
OdpowiedzUsuńWilki szacunek do "ogrodnika".....
Dziękujemy razem z Ogrodnikiem:-)
OdpowiedzUsuńTak, wśród krzewiastych jest łososiowa i kwitnie nieprzerwanie przed domem.
Dzis wykonywałam prace ogrodowe i co rusz odrywałam się do róż:-)
Kocham róże, nie na darmo się mówi że to królowe kwiatów :) Pozdrawiam Basiu
OdpowiedzUsuńpiękne róże, widać wprawną rękę, są wymagająe i czasem ciężko sobie z nimi poradzić
OdpowiedzUsuńCudownie i pachnąco jest dzisiaj u Ciebie. Uwielbiam zapach róż. Tyle gatunków masz w ogródku. Widać, że razem z mężem miłujecie te kwiaty. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowne róże Basiu. Pogratuluj ode mnie Ogrodnikowi. Ja też kocham róże, najbardziej te stare pachnące odmiany. Tej zimy niestety pożegnałam się z kilkoma krzewami, zmarzły. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRóże pienne przyginamy do ziemi i okrywamy.
OdpowiedzUsuńTyle piekna Basiu:)
OdpowiedzUsuńWasze róże są zachwycające!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne róże - piękny dowód miłości do róż i tego, że marzenia się spełniają..
OdpowiedzUsuńCóż można dodać? Zdjęcia mówią wszystko - to piękno w czystej postaci, można patrzeć bez końca na te doskonałe kwiaty. Miłej niedzieli Basiu!
OdpowiedzUsuńach! cudownie :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie róże!!! Piękne zdjęcia Basiu! Pozdrawiam najserdeczniej
OdpowiedzUsuńi życzę wspaniałej niedzieli!:))
xxBasia
ROZE SA NAJCUDNIEJSZYM KWIATEM po prostu KROLOWA pozdrawiam w niedzielę
OdpowiedzUsuńPrzepiękne róże :)
OdpowiedzUsuńAż sama chciałabym przebywać w tak pięknym ogrodzie
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Twojej kolekcji. Róże są takie piękne i zdrowe. Chylę czoła przed Ogrodnikiem. Moje takie mizerne w porównaniu z tymi, które pokazujesz. Pozdrawiam:):):):)
OdpowiedzUsuńOgrodnik dba, a one odpłacają pięknem:-)
OdpowiedzUsuńOd róż wzroku oderwać nie mogę :) Cudne są! :)
OdpowiedzUsuńZłote ręce i złote serce ma Ogrodnik:) Widać, że bardo kocha te kwiaty. Są piękne:)
OdpowiedzUsuńRóże przepiękne, fotki również cudne - sfotografowane róże wysyłają swój zapach. Przynajmniej ja czuję. Miłego dnia życzę!
OdpowiedzUsuńBajeczne...musi wspaniale pachnieć w Waszym ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńTo prawdziwy różany raj...
OdpowiedzUsuńten różany ogród musi być cudownym miejscem, pełnym nie tylko pięknych widoków i zapachów, ale i miłości.
OdpowiedzUsuńhmmm....nie wiem dlaczego, ale od razu pomyślałam też o różanej konfiturze :)
Bo są smaczne!
UsuńCzas róż nastał....cieszmy się nimi do woli.
OdpowiedzUsuńKrzaki dosłownie obsypały w tym roku......
I jak to dobrze pomyśleć z rana z miłością...podpowiadasz Basiu....
Pozdrowienia serdeczne posyłam do Ciebie....
Basiu, macie prawdziwy, cudowny różany ogród, pozdrawiam tym razem Twojego Męża - troskliwego Ogrodnika :)
OdpowiedzUsuńCudowne róże, bardzo lubię te kwiaty, zawsze mnie zachwycały :-) pozdrawiam kochana :-)
OdpowiedzUsuńPięknie w Twoim różanym ogrodzie :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Basiu, Twój ogród to różany raj !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Są zachwycające :) Każda inna i każda piękna. I jak tu ich nie kochać )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Basiu ciepło :)
Przepiękne! :)))) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńRóże są wieczne. Przez ich długie kwitnienie mogę cieszyć się ich widokiem pod moim domem do późnej jesieni, odwiedzać różany ogród, czy też kupić je w kwiaciarni przez cały rok.
OdpowiedzUsuń