Jakoś przypomina mi się " Romantyczność", gdy spoglądam na różowe kwiaty. To popularny w ogrodach, kolor. Różowy jest delikatny, ciepły, nie ma w sobie nic z natarczywości. Ileż to odcieni różu spotykamy każdego dnia. W czasach niemowlęctwa moich synów był kolorem przeznaczonym dla chłopców, dziś jest inaczej- to kolor małych dziewczynek i dobrze, bo wyglądają w nim niczym księżniczki.
Moje marzenia przyoblekam w różowe barwy
są jak jutrzenka u progu dnia
cichutko stąpają po ziemi
choć głowę niosą w chmurach
marzenia w odcieniach różu
bo marzenia muszą być romantyczne.
Czy ktoś jeszcze ma " romantyczne" wątpliwości?
A jak myślicie, jaki kolor przygotowałam na jutro??????
Z wielką przyjemnością zajrzałam właśnie po to by sobie troszkę pooglądać i popodziwiać:) piękne kwiaty, wiersz do mnie ogromnie przemawia .... a sądzę, że jutro mogę się spodziewać mojej ulubionej czerwieni:):)
OdpowiedzUsuńOj, doceniam,
OdpowiedzUsuńte zbliżenia.
Jutro stawiam na czerwień :) Wiersz krótki, ale bardzo piękny. Chyba przepiszę go sobie do kalendarza. Szczególnie podobają mi się te małe różyczki z przedostatniego zdjęcia.
OdpowiedzUsuńcudowne... :)
OdpowiedzUsuńPięknie! Nie lubię różu w wersji ubraniowej, biżuteryjnej itp, ale kwiaty to coś innego, bajecznego, elfowego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! A może jutro będą królowały żółte płatki? :)
kwiaty prześliczne:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście romantycznie u Ciebie Basiu- pewnie i feerią barw i zapachów ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystkie kwiaty są piękne, ale róże różowe - najpiękniejsze...
OdpowiedzUsuńróżowych kwiatów jest chyba najwięcej:)))a ja uwielbiam ten kolor:))zresztą wiesz:))))
OdpowiedzUsuńWszystkie są piękne :))
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty! I takie romantyczne!
OdpowiedzUsuńPiękna różowa paleta barw!:) Kwintesencja romantyzmu!
OdpowiedzUsuńMyślę Basiu ,że czerwone, ale w kolorze różu są odjazdowe , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńA wiesz, że ten różowy dla chłopców to zdecydowanie małopolski zwyczaj? U nas już dawno był niebieski (mamy w rodzinie tzw. Kapkę chrzcielną haftowaną dla mojego ojca i była podwójna z wkładką z błękitu właśnie :))
OdpowiedzUsuńBasiu masz rację, różowy kolor jest taki romantyczny, jak magia miłości. Dużo masz tego pięknego różu, a twoja poezja mnie urzeka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Przepiękne kwiaty! Wiersz jak zawsze przemawiający a jutro?.... Może kolor biały? - nie wiem :)
OdpowiedzUsuńA...a....a przegapiłam poprzedni post!!!! niewybaczalne!!! a tam był biały :)
UsuńNo to teraz wypada na czerwienie i bordowy! No albo niebieskie?
Basiu piękne kwiaty :) Bardzo lubię goździki brodate i tawuły. Kwitnąca tawuła kojarzy mi się z początkiem lata :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńwow!!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam i róż i romantyczność ..ach ...poczułam tu silniej moje klimaty :)))
Tylko Dorka była blisko, ale niestety, pierwsza odpowiedź się liczy:-)))) Otóż niebieski w towarzystwie fioletu...
OdpowiedzUsuńA za wszystkie komentarze bardzo Wam dziękuję, wybaczcie, koniec roku szkolnego, więc nie nadążam...
Przepiekne te kwiaty w różowych odcieniach. miło było się nimi upajać, nie mam wiel z nich, ale żałuje,że przepadł mi gdzieś goździk brodaty, bo chyba i z nim moja wytrwałość troche słabnie:((
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie odcienie różu, nawet jesli to może banalne:)
OdpowiedzUsuń