Piękno, które zachwyca niezmiennie...

Na trasie mojego majowego weekendu znalazły się oczywiście stare cerkiewki, które zachwycają mnie nieustannie. Jedną z nich jest wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, cerkiew pod wezwaniem św. Paraskewy w Radrużu, w powiecie lubaczowskim.

Zbudowano ją w XVI w. Oprócz funkcji religijnych odgrywała rolę warowni, w której chronili się mieszkańcy podczas najazdów tatarskich. Jest piękną budowlą trójdzielną o konstrukcji zrębowej.

Dookoła świątyni ciągną się obszerne soboty ( niskie podcienia wsparte na słupach), które służyły pielgrzymom wcześniej przybywającym z dalekich stron na niedzielne nabożeństwa, jako ochrona przed trudnymi warunkami atmosferycznymi.

Cerkiew posadowiona jest nad urokliwym potokiem- Radrużką.

 Na ścianie ikonostasowej zachowała się polichromia malowana w XVII w. na drewnie.

Budowla otoczona jest dwoma starymi cmentarzami, na których znajdują się nagrobki bruśnieńskie.

Stare, kamienne nagrobki przywołują wspomnienia.

A jemioły i ptaki towarzyszą Tym, którzy są po lepszej stronie świata.

A przy drogach słoneczny rzepak rozsiewa wiosenną radość. Pięknie tam...