Strony

poniedziałek, 10 lutego 2014

Krakowskie gołębie i ciocia" do wszystkiego".

O takich ludziach zwykło się mawiać, że są " do tańca i do różańca".
I taka była moja ciocia, którą wiele lat temu moi rodzice poprosili by została matką chrzestną małej Basi.
Ponieważ ciocia miała na imię Kazimiera, a chrzest odbył się 5 marca, więc ciocia" przemyciła" w kościelne księgi to imię jako drugie dla mnie:-) ( w urzędzie zapisano jedno).
Moja matka chrzestna była niezwykłą kobietą, a że mieszkała w Krakowie, więc zamieściłam w tym poście jeden z ostatnich moich obrazów- krakowskie gołębie...

Ciocia przybywała często z miasta do wsi i zawsze była uśmiechnięta:-) Kochała taniec, towarzystwo, świat, Boga i człowieka...Piszę o niej w czasie przeszłym, bo niestety nie ma jej na tym świecie. Po nieudanej operacji  kręgosłupa, przykuta do łóżka walczyła przez 4 lata z nadzieją na wstanie i w miarę normalne życie. Podczas kolejnej rehabilitacji, nieoczekiwanie dla wszystkich zmarła w szpitalu.
Przywołuję ją we wdzięcznej pamięci zamieszczając jej ślubne zdjęcia.
Taka mocna, ufna, uśmiechnięta, pełna wiary okazała się być nawet w chorobie, która przykuła ją do łóżka.
Ciocia Kazia przebywa już w lepszym świecie i tam na pewno rozwesela innych...
A mnie, jej mąż, a mój wujek podarował niezwykłą pamiątkę- biżuterię cioci, którą jako młoda dziewczyna u niej podziwiałam, zwłaszcza ten pierścionek ( a były to czasy, kiedy srebrna biżuteria nie była w zasięgu możliwości wiejskiego dziewczątka).
Ogromnie się cieszę z tej pamiątki, bo jestem sentymentalna.
Ciocia lubiła podróżować, na Tajwanie nigdy nie była, ale niech popatrzy przez niebieskie okienko na kilka pięknych cudów przyrody utrwalonych obiektywem przez bliską mojemu sercu uczennicę, Kasię z Taipei.
Poniżej:
Adansonia digitata
  Allamanda cathartic
 Alpinia zerumbet
  Alpinia zerumbet
 Amaryllis
Dziękuję Kasiu za te piękne fotografie, za to, że się podzieliłaś pięknem z nami wszystkimi:-)

46 komentarzy:

  1. A ja myślę Basiu, że Ty też jesteś niezwykła. Dobra i mądra. I nawet, kiedy brak mojego słówka w komentarzach, to czytam wszystko od dechy do dechy. Pięknie piszesz, a empatia to siostra Twoja rodzona. Ja tu zagladam z ogromną przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miód na moje serce wlewasz:-))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna pamiątka po Cioci :)
    kwiaty cudne !
    pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń
  4. lubię Basiu czytać Twoje wpisy. obraz bardzo mi się podoba:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna była Twoja ciocia Basi- nie tylko na duszy :))0
    piękne gołębie, zdjęcia no i te kwiaty - dziękuję :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Wzruszajacy prezent.
    Warto pamiętać o spotkanych Dobrych Ludziach :) Tylko z pozoru zwyczajnych...

    OdpowiedzUsuń
  7. PRZEPIĘKNY OBRAZ Z GOŁĘBIAMI ,mistrzostwo po prostu.....zgadzam się z przedmówczyniami,Twoje posty są jakies inne ,powiedziałabym,że odświętne,pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obraz pamiątkowy, byliśmy kiedyś z Kamilem w Krakowie, on zrobił komórką fotkę, a ja namalowałam:-)))))

      Usuń
  8. Kiedy zaczęłam czytać Twój wpis zatrzymałam się na obrazie gołębi,jest przepiękny,oddaje uchwyconą chwilę,a gołębie są jak żywe.
    Ciocia ciągle żywa w Twoich wspomnieniach,a pamiątka w postaci zdjęć i biżuterii już zawsze będzie o niej przypominać.Dobrze mieć wspomnienia i do nich powracać.
    Zdjęcia kwiatów w naturalnym otoczeniu piękne,zachwycił mnie pierwszy kwiat Adansonia digitata ,jest taki magiczny.
    Wspaniałego tygodnia Basiu życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie jeszcze mnóstwo tajemniczych kwiatów!

      Usuń
  9. przepiękny obraz :))

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudnie jest tak powspominać ukochaną osobę:)
    Obraz zachwycający! Zapraszam na candy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się zapisałam kilka dni temu Paulinko, dziękuję!

      Usuń
  11. Taka była moja mama,nawet kura chodziła za nią jak pies.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobra z Ciebie dziewczynka Basiu:)))Ciocia jest z Ciebie dumna:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Dobrych ludzi nie da sie zapomniec, pozostaja w nas na zawsze!
    Dziekuje za ten post.
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
  14. Wasze komentarze na pewno ciocię cieszą:-) Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie piszesz o swojej cioci, bo słowa pochodzą z serca. To pewne, że Ona to wszystko widzi słyszy i raduje się Tam - w lepszym Świecie... Pamiątki zawsze będą przypominać Ci ukochaną ciocię. Piękna z niej była kobieta. Obraz też Basiu niesamowity. Pozdrawiam Cię ciepło!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ciocia była piękna i całe życie do czasu choroby nosiła włosy sięgające do kolan, które upinała w koka.

      Usuń
  16. Jaki piękny, ujmujący post. Ciocia na pewno czyta o sobie i cieszy się, że o niej pamiętasz. Biżuteria bardzo ładna. Kocham srebro!!!! Pierścionek bardzo oryginalny. Też mam takie pamiątki po najbliższych.Często myślę o przemijającym czasie....
    Kwiaty na zdjęciach są niesamowite, dziękuję, że w te szare dni rozświetlają nasze oczy:) Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  17. Basiu jak ja lubię czytać Twoje posty! :)
    Są pełne ciepła i pięknych wspomnień.

    Ściskam mocno.
    Magiczne Słowa

    OdpowiedzUsuń
  18. I w ten o to sposób odbyłam wycieczkę do Krakowa, podziwiając gołębie, a na Tajwanie zobaczyłam cuda natury.........
    Natomiast zdjęcie cioci najchętniej wykorzystała bym do kartek ślubnych..........
    Basiu pozdrawiam serdecznie i czekam na następny wpis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapytam Basiu przy okazji o zgodę jej męża i syna, bo nie wiem jaki oni mają pogląd na tę sprawę.
      Gdyby to ode mnie zależało to bym się ucieszyła:-)

      Usuń
  19. Basiu jesteś taka romantyczna. A co do pamiątek od cioci są piękne. Wzruszyłam się czytając ten post. Pozdrawiam Zosia.

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie piszesz o cioci. Ja niestety nie mam takich wspomnień, toteż z wielką uwagą i ciekawością podczytuję takie opowiastki, i układam w wyobraźni obrazy moich cioć, z którymi nie było mi dane zbyt często obcować, a więc i żadnych tkliwych wspomnień... Pozdrawiam Basiu cieplutko i dziękuję za Twoje opowieści <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podczytuj u mnie Jadziu bo będzie jeszcze wiele takich postów:-)

      Usuń
  21. Moja mama oszalałaby z radości na widok tych kwiatów..

    OdpowiedzUsuń
  22. Basiu jesteś niezwykle wrażliwą osobą, pełną szacunku, miłości i wspomnień o drugim człowieku. Potrafisz nie tylko pięknie pisać i wywoływać wspomnienia, potrafisz sprawić, że nam - choć obcym, opisywane przez Ciebie osoby, stają się także wyjątkowe i bliskie...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudownie piszesz...obraz piękny!!!
    Serdecznie Cię pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki oraz miłe słowo. Uściski.

    Peninia ♥♥♥
    http://peniniaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. dobrze, że wokół nas byli/są tacy dobrzy, mądrzy, wartościowi ludzie. Świat jest przez to piękniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pięknie napisałaś o swojej cioci. Widać, że była ważną osobą w Twoim życiu. Cudna roślinność egzotyczna :))

    OdpowiedzUsuń
  26. Piekne kwiaty zwłaszcza ta alpinia mi się podoba, to miłe mieć pamiątkę po kimś drogim i taką zapewne jest ta biżuteria:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Pięknie piszesz... ale to przecież wiadomo :)
    Nie wiem jak to się stało, że nie widziałam tych gołębi - super praca.
    Dzięki za kolory w ten szary ranek... chociaż powoli się rozjaśnia :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Przeczytać takie miłe słowa, a już człowiekowi lżej na duszy...

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo przykro, jak kochani ludzie odchodzą, pozostaje tylko zal i smutek, ale mamy nadzieje,że są w lepszym świecie :)Zdjęcia przepiękne aż miło i ciepło na sercu :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  30. Niezwykłe osoby, ktore miały wielki wpływ na naszą osobowość, które były, ale już ich nie ma... Tez mam taką osobę jak twoja ciocia Kazia w pamięci i pielegnuje nieliczne po niej pamiątki. Twoja ciocia wygląda na bardzo pogodna osobę. Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  31. Ciocia była super wesoła- myślę, że w niebie też" dokazuje"!

    OdpowiedzUsuń