Strony

niedziela, 2 kwietnia 2023

To pragnienie nosiłam od dawna w swoim sercu...

U progu Wielkiego Tygodnia ukończyłam malowanie obrazu, o którym marzyłam od lipca ubiegłego roku.
Przytoczę Wam jego historię.
Był wczesny, lipcowy poranek. Spałam snem spokojnym, z którego wyrwał mnie dźwięk zwiastujący otrzymaną informację.
Obudzona zbyt wcześnie, nie byłam zachwycona pomysłem osoby przysyłającej mi wiadomości o tak wczesnej porze.
Ale otwarłam oczy, nigdy nie wiadomo, czy ktoś nie prosi o pomoc.
Na szczęście nic złego się nikomu nie stało, a ja zobaczyłam zdjęcie Ukrzyżowanego, zalanego promieniami zachodzącego słońca.
Jak się okazało, moja koleżanka odbywała pielgrzymkę do Medjugorie i ten krzyż wywarł na niej ogromne wrażenie.
Od tamtej pory nosiłam w sobie pragnienie namalowania takiego obrazu. Udało się w Wielkim Poście.
Niech to będzie rodzaj mojej modlitwy i uwielbienia Ukrzyżowanego...

Kwitną już pierwsze przedwiośniane drzewa.
Dzisiejszy dzień przywołuje najpiękniejsze wspomnienia związane ze Św. Janem Pawłem, mieliśmy wielkie szczęście żyć w czasach pontyfikatu tego wspaniałego Polaka, orędownika Rodzin.
W ostatnich dniach, porządkując stosy dokumentacji medycznej mojego Brata, odnalazłam taką cenną pamiątkę, znaczek, który upoważniał go do pełnienia obowiązków porządkowego podczas pielgrzymki Jana Pawła II do Tarnowa w 1987 roku ( parafie diecezji tarnowskiej wysyłały chętnych do zabezpieczania porządku). Byłam na tym spotkaniu, gdy nasz Papież ogłaszał błogosławioną, Karolinę Kózkównę, córkę ziemi tarnowskiej, która nie zawahała się bronić najpiękniejszych wartości nawet w obliczu śmierci.
Pamięć 

Pamiętam tamten październik
i ten biały dym
który wzbił się w niebo nadzieją

i tę wiarę wciąż młodą i szaloną
rzucającą na kolana narody
i lęk też ogromny pamiętam
gdy nasz Ojciec padł przed nienawiścią
cudem Matka Fatimska wyprosiła
byśmy na nowo mogli klękać
przed majestatem Boga wędrującego
w białej sutannie po tatrzańskich szczytach
odbijających pragnienie SURSUM CORDA

a ty pamiętasz ile razy biły nasze serca
gdy błogosławiąc uczył kochać
bo miłość jest silniejsza od śmierci
i jak swoim życiem budował
najpiękniejsze autostrady do nieba?

Zgodnie z tradycją, przygotowania wielkanocnych grzybków, rozpoczęte.
W przerwach pomiędzy licznymi obowiązkami babci emerytki udało mi się przygotować trochę kartek świątecznych, oto kilka z nich...
Niech czas Triduum Sacrum i czas Zmartwychwstania będzie dla każdego czasem przebudzenia i zrozumienia prawdziwego sensu życia...
Błogosławionych Świąt Wielkanocnych Wam życzę.



27 komentarzy:

  1. Basiu, czy to zarys tego obrazu widziałam na sztalugach będąc u Ciebie? Bo tamten też na pewno przedstawiał krzyż. Jeżeli tak, to już wtedy pomyślałam sobie, że będzie on wyjątkowy. Jedna z tych kartek dotarła też do mnie, czym sprawiłaś mi niesamowitą radość. Znaczek ze spotkania z papieżem - wspaniała pamiątka. Dla mnie taką pamiątką jest identyfikator uprawniający mnie, niespełna dziewięciolatkę, do wejścia do sektora dla osób niepełnosprawnych podczas spotkania z papieżem w Sosnowcu. Szukam też czegoś takiego ze spotkania, które odbyło się dwa dni później w Wadowicach, niestety bezskutecznie. Dzisiaj natomiast zastanawiam się, co się z nami stało - piętnaście lat temu niemal od razu domagaliśmy się Santo Subito, dzisiaj natomiast tak wiele osób chce wręcz jego dekanonizacji. Ale widzę tu też pewną analogię z dzisiejszym świętem - wszak chwała Pana Jezusa też trwała tylko chwilę. W niedzielę ludzie radośnie witali go podczas wjazdu do Jerozolimy, a już w piątek wiele z nich domagało się jego śmierci... Na szczęście prawda zwyciążyła. Mam nadzieję, że tak samo będzie i tym razem. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świętość Jana Pawła jest niepodważalna, ale wrogowie jednoczą siły, by katolikom odebrać wszystko. Tak Karolinko, to był ten krzyż, szkic w ołówku, rozpoczęty. Jeszcze raz wracam myślami do naszego cudownego spotkania, które na zawsze pozostanie w moim sercu.

      Usuń
    2. Mam nadzieję, że naprawdę kiedyś je powtórzymy. I to koniecznie z Danusią w pakiecie ;)

      Usuń
    3. Danusia obowiązkowo:-)

      Usuń
  2. Przepiękny obraz Basiu. Też mam szczęści mieć prześliczną karteczkę od Ciebie, za co z całego serca dziękuję. Pozdrawiam i życzę wszelkiego dobra.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny krzyż i piękny hołd oddany krzyżowi i Janowi Pawłowi naszemu ukochanemu Świętemu :) Basiu dziękuje za karteczkę i piękne życzenia :) moja dopiero jutro wyrusza w drogę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny obraz Basiu, i historia obrazu w jaki to sposób powstał... Piękne wczoraj mieliśmy święto i byliśmy u rodziców, też powspominali nam o naszym wspaniałym Janie Pawle II.... To była cudowna niedziela. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My jesteśmy pokoleniem, które tak wiele pamięta z tamtej radości.

      Usuń
  5. Takie obrazy noszone w sercu są szczególne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Obraz piękny Basiu, to najwspanialszy hołd dla Pana. Nie rozumiem tej smutnej dla mnie sytuacji, ale wierzę, że Święty Jan Paweł II sam się obroni przed tymi atakami. Pokazał swoją wielkość już za życia. Życzę Ci Basiu błogosławionych Świąt przeżytych w spokoju i miłości wśród Twoich bliskich i przyjaciół!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrogowie dobrych wartości zawsze ożywają w przedświątecznym czasie.

      Usuń
  7. Pamiętam kiedy Jan Paweł II miał mszę pod Pałacem Kultury,na największym placu w Europie. Nie sposób było ogarnąć wzrokiem, ani się przemieszczać w tym ścisku. Wsparcie Papieża i Kościoła podtrzymało ludzi Solidarności do walki. To były piękne czasy. Wesołego Alleluja Basiu :-))

    OdpowiedzUsuń
  8. Święto Wielkiej Nocy to czas otuchy i nadziei,
    czas odradzania się wiary w siłę Chrystusa i w siłę człowieka.
    Życzę, aby święta wielkanocne przyniosły radość,
    pokój oraz wzajemną życzliwość.
    By stały się źródłem wzmacniania ducha!

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj przedświątecznie Basiu
    Piękny obraz. Dobrze, że go namalowałaś.
    Pamiętam do dzisiaj ten moment, gdy w radio jako dziecko usłyszałam, że Polak został papieżem. To wspomnienie i wiele innych z nim związanych noszę w sobie
    Słonecznych, pełnych wiosennej nadziei Świąt Wielkiej Nocy. Bardzo tej nadziei potrzebujemy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam wówczas licealistką i nasza radość była ogromna.

      Usuń
  10. Jakże piękny i wymowny obraz, Basieńko.
    Niech Ci Pan Jezus Zmartwychwstały błogosławi.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknych i radosnych świąt! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Droga Basiu!
    Święta Wielkanocne niech rozjaśnią codzienność. Niech przypomną o tym, co w życiu jest najważniejsze. Niech rozkwitnie miłość i nadzieja...
    Radosnych, zdrowych i spokojnych Świąt wzajemnego ciepła i życzliwości.
    Pozdrawiam świątecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Droga Basiu, życzę Tobie i Twojej rodzinie radosnego świętowania!

    OdpowiedzUsuń
  14. Basiu, z okazji świąt Wielkanocnych życzę wszystkiego tego, co od Boga pochodzi.
    Oby skrzydła wiary przykryły chwile zwątpienia i uniosły serca ponad przemijanie.
    Anita

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny obraz i to jest właśnie Basiu w tobie też piękne, że Ty marzysz i spełniasz marzenia, jak są do spełnienia, to je spełniasz. Ja codziennie się o Was modlę, codziennie mam też myśli, że cała Wasza trójka, Ty, mąż i Twój brat jesteście tacy silni i piękni.  Tak mi miło zobaczyć swoją kaczuszkę na zdjęciu, myśleć, że jest już ze mną i się do niej uśmiecham, a robię to na serio! :) Mam nadzieję, że mieliście piękne święta, u nas było spokojnie, wczoraj poszłam na spacer z braciszkiem, Timmim, Sylwią i naszym przyjacielem i jej Guzikiem...my to wszędzie z naszymi psami. :) Niezbyt wiem, czemu o tym piszę, ale pisze, co piszę. hahaha Cieszę się Basiu, że jesteś, wiem, że to powtarzam i powtarzam. :)))) No, a papieża mieliśmy wspaniałego i taka prawda, nic tylko się wzorować. :)) Przytulam. <3

    OdpowiedzUsuń