Strony
▼
poniedziałek, 28 października 2013
O czym brzozy szumią jesienią ?
Sięgają słońca swoją powagą
dumne i spokojne
drżącymi listkami odzianymi w złoto jesieni
zbierają gorące promienie
jak dobre okruchy
które należy schwytać nim zdążą odejść.
Nasyciwszy swe białe ciała blaskiem słońca
tulą się do siebie
w głębokiej zadumie wieczoru.
Cichym szeptem rozmawiają o ludzkich sprawach
cichuteńko
jeszcze ciszej
by nie zdradzić tajemnicy ludzkich serc...
moje białe przyjaciółki
wierne i dobre
na każdą porę roku.
Tak, to one, zawsze w pobliżu...
A tu jesienna symbioza...
Jesień- naprawdę jesień- zaskakuje nas w tym roku...
Browuś też" rozmawia" z brzozami...
A Ruduś to dopiero filozof:-)
Stąpamy delikatnie po kobiercu liści...
A popołudniowe słońce wycisza i wnosi spokój...
Jakże pięknie stokrotkom w jesiennej sukience...
A różom w jesiennej nostalgii...
Kto zaś zapragnie zobaczyć najpiękniejszą jesień w najpiękniejszej odsłonie- zapraszam na:
http://www.konradwojcik.pl/blog/?p=4019
A teraz Pani Jesień wybaczy, ale muszę podziękować blogowym koleżankom za przepiękne efekty ich " prac ręcznych":
czyli Bożence z bloga http://filciinnebozeny.blogspot.com/
za narzutkę, którą prezentowałam na wielkiej i ważnej uroczystości...
oraz Madzi z bloga http://koralikpokoraliku.blogspot.com za artystyczne i okazałe koczyki- Madzia tworzy piękną biżuterię, sami zobaczcie.
I koniecznie muszę pokazać dzieło znakomitej fryzjerki Patrycji- jakże różnymi talentami obdarza nas natura...
Zatem szukajcie własnych talentów, bo każdy je posiada:-)
I jeszcze parę pięknych rzeczy, które listonosz przyniósł przed chwilą:
od Agatki z bloga http://aggajas.blogspot.com ta piękna zakładka i wiele myśli, które skłaniają do refleksji.
Dziękuję Agatko, bo Twoja przesyłka płynie z serca i jest dla mnie przemiłą niespodzianką!
Basieńko jak ty pięknie napisałaś ten wiersz - do brzózek mam sentyment od dziecka one mają jakiś czarodziejski urok w sobie. do Konrada zaglądam piękne ujęcia fotograficzne , jesień na twym blogu widzę że króluje w pełnej oprawie przepięknie wyglądasz i śliczny prezent otzrymałaś typowo jesienny wszystko super i jeszcze raz ci bardzo dziękuję kochana za wspaniały prezent od ciebie a czekoladki mam dużo to podzielę się z tobą ale czekolady to tak jak książki pochłaniam buziaczki ślę Maria - małą Zu teraz usnęłą to mam z godzinkę może 2 wolne
OdpowiedzUsuńMarysiu, czekoladki muszę ograniczać bo mi się ubrania kurczą:-))))))
OdpowiedzUsuńpiękna jest ta Twoja jesień, pachnąca, słoneczna i wrażliwa :) zachwycające dzieła koleżanek blogowiczek, w których prezentujesz się świetnie, a uśmiech masz tak promienny, że aż na sercu robi sie ciepło :D
OdpowiedzUsuńJak to miło nosić coś, co ktoś zrobił specjalnie dla mnie, bardzo to cenię!
UsuńJesien piękna w słowach i krajobrazie, a co do talentów odkrywamy je każdego dnia pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńTy Dusiu i inne Blogowiczki macie ich bardzo dużo!
UsuńBasiu ślicznie wyglądasz, a zdjęcia cudne, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDzięki Gosiu, z Tobą zaraz weselej:-)
UsuńJak zawsze pięknie i elegancko. I optymistyczne.
OdpowiedzUsuńBieszczady u Twojego Syna przecudowne, słów brak.
Agatko, dziękuję za Twoją niespodziankę, którą umieściłam w tej samej chwili, bo bardzo raduje moje serce!
OdpowiedzUsuńNa pewno się jeszcze odezwę! Pozdrawiam!
ciekawe, kliknij jesli mozesz u mnie w linki sheinside :)
OdpowiedzUsuńBędę na pewno:-)
UsuńJak widzę, u Ciebie dalej piękna jesień :) I cudne podarki :)
OdpowiedzUsuńTak, cieszmy się nią razem!
UsuńNarzutka rewelacyjna i wyglądasz w niej zachwycająco:) prezenty wspaniałe:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBożenka jest mistrzem!
UsuńBasiu- jak zwykle zaskakujesz pięknymi słowy. Sama też pięknie wyglądasz- cudownie Tobie w tej fryzurze ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i pędzę zachwycać się jesienią Konrada :)
Do jesieni Konradowej warto pędzić- zapewniam Jadziu!
Usuńpiękny wiersz :)
OdpowiedzUsuńi cudne rzeczy i talenty nam pokazujesz :)
Staram się dziękować za każdy dar:-)
UsuńBasiu pięknie wyglądasz. Wiersz cudowny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia.
Miło mi Zosiu!
UsuńSpacer po jesiennym lesie wspaniały i do tego ten piękny wiersz.
OdpowiedzUsuńTy też pięknie wyglądasz w tej jesiennej szacie:)
Pozdrawiam.
Bo kocham jesień...
UsuńUwielbiam brzezinę, wczoraj jechałam do Łodzi i przez 300 km mijałam bardzo dużo lasków brzozowych, były cudne, nawet wysiadałam 2 razy, żeby w nich chwilę pobyć, te młode były takie lekkie, ujmujące:))
OdpowiedzUsuńOd lat podziwiam brzozy i zawsze mnie zaskakują pięknem!
OdpowiedzUsuńWitaj na moim blogu, cieszę się z nowego Obserwatora:-)
UsuńFiuuuuuuuuu, fiuuuuuuuuuuuuuuuuu!
OdpowiedzUsuńAle się odszykowałaś!!!!!!!!!
Wow!
50+ :-))))))))
UsuńAle ty masz piękne wlosy i w ogóle nieziemsko elegancko wygladasz! Ta narzutka jest hiper oryginalna!
OdpowiedzUsuńRok temu obcięłam włosy, bo prawie całe życie miałam długie" za pas".
OdpowiedzUsuńA takie piękne fatałaszki robi Bożenka z " łapiąc chwil kilka"- to prawdziwa Mistrzyni!
super sie prezentowałaś.....włosy bardzo eleganckie.....
OdpowiedzUsuń