Gdy w Andrzeja deszcz lub słota, w grudniu drogi bez błota.
Kiedy na Andrzeja poleje, poprószy, cały rok nie w porę moczy, suszy.
Poranek u nas pogodny, zobaczymy, jaka będzie dalsza część dnia, bo wedle tych przysłów " Andrzejowych", opady żadne nie są dziś dobrym zwiastunem.
Post jednak dotyczy pewnej obietnicy, otóż w każdym miesiącu miał być publikowany jeden wiersz z cyklu "Rozmów z Madonnami", więc pora na kolejne spotkanie.
W Pasierbcu, gmina Limanowa, byłam tylko raz, kiedy mój syn pojechał z innymi dziećmi na wycieczkę- pielgrzymkę w kilka dni po I Komunii św, a był to rok 1992.
Od tej pory wiele się w tym Sanktuarium zmieniło, a przede wszystkim powstała Droga Krzyżowa, której stacje obrazują udział wielkich Polaków w historii stuletniej Niepodległej.
Jest tam św. Jan Paweł II i Kardynał Stefan Wyszyński, ks. Jerzy Popiełuszko, wielu zasłużonych Polaków, a wśród nich postacie Stanisławy Leszczyńskiej i Stefanii Łąckiej (więźniarki Obozu Oświęcimskiego, ratujące dzieci podczas porodów w tych nieludzkich warunkach).
Szczególnie bliska jest mi postać Stefanii Łąckiej, której imię nadałam szkole w Gorzycach w 1993 r, gdy w tamtych latach kierowałam ową placówką.
Niestety, wówczas nie zrobiłam zdjęć w Pasierbcu, ale zainteresowanych odsyłam do zasobów internetu, a ja prezentuję stary obrazek, który zachował się z tamtego czasu.
Matka Boża Pocieszenia oczekuje narodzin Dziecka w otoczeniu Aniołów.
To odpowiedni czas na prezentację tego wizerunku, bo przecież za cztery tygodnie będziemy się cieszyć cudami Bożego Narodzenia.
Pocieszająca- Pasierbiecka
Tyle
lat Cię nie widziałam
choć blisko nas mieszkasz
Matko Pocieszenia tak potrzebna
smutnym ludziom współczesności
która z radością oczekujesz
na cud narodzin Dziecka
wierząc, że nowe życie
zakwitnie radością i pokojem
kłaniam Ci się ze wszystkimi
którzy przez miłość do Polski
trafili na pasierbiecką drogę krzyżową
prosząc o radość
co w sercu bierze początek.
choć blisko nas mieszkasz
Matko Pocieszenia tak potrzebna
smutnym ludziom współczesności
która z radością oczekujesz
na cud narodzin Dziecka
wierząc, że nowe życie
zakwitnie radością i pokojem
kłaniam Ci się ze wszystkimi
którzy przez miłość do Polski
trafili na pasierbiecką drogę krzyżową
prosząc o radość
co w sercu bierze początek.
Jak pamiętacie, pomysł napisania cyku " Rozmów..." zrodził się dzięki Iwonie, która przysyła mi graficzno- literackie ślady swoich wędrówek po Polsce. Mam nadzieję, że dotarł do niej ostatni mój Anioł, namalowany na krążku drewna, który ma Iwonce symbolicznie wyrazić moją wdzięczność.
Wróciłam więc do malowania, ale czytania nie zaniedbuję, więc tym razem polecam Wam kolejną sagę autorstwa Ałbeny Grabowskiej: Stulecie Winnych, trzytomową opowieść o losach pewnej rodziny z dramatycznymi wydarzeniami XX w. w tle.
Do dobrej lektury proponuję rogaliki z wody, z dawnych czasów, kiedy przepisy miały swoje zaciszne miejsce w starych zeszytach.
Pozdrawiam serdecznie wraz z najdzielniejszymi roślinkami z mojego ogrodu i zmykam do...pieczenia ciast:-)