czwartek, 3 maja 2018

Wystroiła się w krzewy głogu i kule kaliny- nasza Ojczyzna.

Jury pewnego popularnego programu nie pozostawiło " suchej nitki" na młodym Człowieku, który w owym programie pięknie zaśpiewał piosenkę " Pytasz mnie". " Znawcy" nie odnieśli się do talentu wokalnego Młodzieńca, ale zarzucili mu, że śpiewa " Bogu-ojczyźniane i patriotyczne" teksty.
A młodzież naszego Gimnazjum wbrew " modom i trendom" zaprezentowała właśnie taki patriotyczny program w dniu 3 Maja, w święto Królowej Polski i w 227. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
Na tę okoliczność udostępniłam im również wiersz, w którym, tak jak potrafię, wyrażam swoją miłość do Ojczyzny.




Nasza- własna
Stroi się w maki i bławatki
na dźwięk kościelnych dzwonów
ubiera najlepsze suknie krakowskie
i korale utkane z kropel rosy
Anioł Pański odmawia
 zgięta pod ciężarem dojrzałej pszenicy
wędruje po nieboskłonie
od Godzinek po Wieczorne Zorze
buduje bocianie gniazda
i otwiera drzwi stajni jaskółkom
błyszczy na starych dachach miast i miasteczek
z historią na niemodnych ustach
tęskniąca do mogił i kurhanów
odwiedza stare cmentarze
z pieśnią co budzi zakamarki serca
małopolska lekarka dusz z ziołami w ręku
cicha w łachmanach wieśniaczki
z oczyma najpiękniejszej księżniczki
uczy nas wiary
prowadzi z nadzieją
i nie pozwala wyrzec się miłości
nasza
własna
jedyna
najpiękniejsza
czy Ją słyszysz?
Każdego roku czcimy to ważne święto, które łączy w sobie miłość do Ojczyzny i do jej Królowej- Matki Bożej. 
W ten czas zakwitają kwiaty, które w naturalny sposób oddają cześć narodowym wartościom.
Dnia 14 sierpnia 1608 roku ojciec Juliusz Mancinelli był zatopiony w modlitwie w klasztorze Gesu Nuovo w Neapolu. Kiedy oddawał najgłębszą cześć Wniebowziętej, wówczas ukazała mu się w królewskiej purpurze Niepokalana Dziewica z Dzieciątkiem na ręku.
U Jej stóp klęczał św. Stanisław Kostka. Ojciec Juliusz nigdy nie widział Marii w tak wielkim majestacie i zapragnął pozdrowić Ją tytułem, jakim jeszcze nikt Jej nie uczcił. Wtedy Najświętsza Panna powiedziała:
A czemu Mnie Królową Polski nie zowiesz? Ja to królestwo wielce umiłowałam i wielkie rzeczy dlań zamierzam, ponieważ osobliwą miłością ku Mnie pałają jego synowie.
Powiedziawszy to Bogarodzica jakby czekała na odpowiedź Wielebnego Sługi Bożego, który też zawołał: Królowo Polski Wniebowzięta – módl się za Polską!
W roku 1610 ojciec Juliusz wybrał się w pielgrzymkę do Polski, chcąc nawiedzić grób św. Stanisława biskupa, do którego miał wielkie nabożeństwo. Miał 73 lata kiedy podjął długą i trudną drogę z Neapolu do Krakowa. Gdy przybył do Krakowa, 8 maja 1610 roku, został powitany przez króla Zygmunta III Wazę razem z dworem.
Pierwsze swoje kroki skierował do katedry wawelskiej do grobu św. Stanisława biskupa. Padł krzyżem i modlił się za Polskę, dziękując Bogu za Polskę, Matkę Świętych. Gdy w czasie Mszy św. modlił się za pomyślność królestwa polskiego, ujrzał w wielkiej postaci Marię, w królewskim olśniewającym majestacie, która powiedziała do Niego te słowa:
JA JESTEM KRÓLOWĄ POLSKI. JESTEM MATKĄ TEGO NARODU, KTÓRY JEST MI BARDZO DROGI, WIĘC WSTAWIAJ SIĘ DO MNIE ZA NIM I O POMYŚLNOŚĆ TEJ ZIEMI BŁAGAJ NIEUSTANNIE, A JA CI ZAWSZE BĘDĘ, JAKOM JEST TERAZ, MIŁOŚCIWĄ.
Ojciec Juliusz wrócił do Neapolu. Po siedmiu latach, 15 sierpnia 1617 roku, po raz trzeci ukazała się Jemu NMP i powiedziała:
Juliuszu, synu mój! Za cześć, jaką masz do mnie, Wniebowziętej, ujrzysz Mnie za rok w chwale niebios. Tu jednak, na ziemi, nazywaj Mnie zawsze Królową Polski.

Powyższy tekst zaczerpnęłam ze strony http://www.kultmaryjny.pl/trzy-objawienia-marii-krolowej-polski-ktore-otrzymal-sluga-bozy-juliusz-mancinelli/
 Wszystkiego dobrego życzę na te piękne majowe dni, gdy ziemia wyśpiewuje chwałę Maryi.



41 komentarzy:

  1. zawsze z takiej okazji moje oczy robią sie mokre.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest właśnie dobra strona ludzkiej natury.

      Usuń
  2. "Pytasz mnie " to piękna piosenka, niestety nie każdy chyba ją rozumie.
    Młodzież należy pochwalić :)Piękny wiersz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wzruszyłam się ... brak słów. POZDRAWIAM SERDECZNIE:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny wiersz Basiu. Nasi uczniowie także urządzili koncert tych "niemodnych "pieśni i po raz pierwszy każda klasa wymalowała patriotyczne murale - na prześcieradłach. Dumnie wywiesiliśmy je na szkolnym ogrodzeniu. Cieszyły oczy przechodniów. W tym roku znowu więcej flag powiewa we wsi. Pozdrowionka majowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To rewelacyjny pomysł i bardzo ciekawy dla Młodych. Jakimi farbami malowaliście?

      Usuń
  5. Basiu, przepiękny wzruszający wiersz i post.
    Byłam w kościele Gesu Nuovo w Neapolu i przy ołtarzu znajduje się popiersie św. Stanisława Kostki. Tym, co całkowicie oczarowuje oczy w Kościele Nowego Jezusa, jest ołtarz główny, prawdziwy cenny klejnot, zbudowany w 1854 roku.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś Łucjo bardzo bogata w takie przeżycia. Czy była relacja z tego miejsca na Twoim blogu? Czytam wszystkie od czasu, gdy do Ciebie trafiłam, ale jest ich tak dużo, a każda ciekawa, więc nie pamiętam.

      Usuń
  6. Pięknie młodzież uczciła to dzisiejsze jakże ważne Święto. U nas w kościele było również bardziej uroczyście jak zwykle. Smuci fakt, że teraz "trendy" wzięło górę nad miłością do Boga, Maryi i Ojczyzny. Dobrze, że są jeszcze takie szkoły jak u Ciebie. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Młodzież potrafi się pięknie zachować, jak wspomniany Młodzieniec, który musiał obronić prawdziwe wartości.

      Usuń
  7. Wzruszenie.....Młodzież to nasza nadzieja pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny wiersz, Basiu. Coś mocno w mojej duszy rezonuje, gdy go czytam. I ciepło sie rozlewa w sercu. Dziękuję!:-)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Olu, zawsze czekam na Twoje słowo...

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Polska zasługuje na najpiękniejsze słowa.

      Usuń
  10. Pięknie i wzruszająco napisałaś Basiu, aż mi się łezka zakręciła. Cudowny wiersz. Masz dobre serduszko. Ściskam serdecznie Basieńko.

    OdpowiedzUsuń
  11. Basiu zamknełam bloga, ale ty masz do niego dostęp ? bo tak mi sie wyświetla
    uściski

    OdpowiedzUsuń
  12. "Takie będą Rzeczypospolite...". Warto krzewić wartości narodowe i upamiętniać ważne wydarzenia z historii Polski Jesteśmy nie tylko Europejczykami, ale przede wszystkim i najpierw - Polakami.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny wpis, doskonale podsumowuje to, co dzieje się na majówce...
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam rownież znad filiżanki kawy😄

      Usuń
  14. Basiu, zawsze będą tacy, którzy kpią z Boga i Ojczyzny. Ale na szczęście nie brak i takich osób, dla których te wartości mają ogromną cenę.
    Wiersz porusza i budzi refleksję...
    Tulę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten telewizyjny incydent pokazał ciemną stronę pewnej grupy...

      Usuń
  15. Piękny guldyn. Maj obfituje w upajające zapachy : kwitnące akacje, głogi, jasminy, konwalie...

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzisiaj w wyjątkowy sposób poruszyłaś moim sercem Basiu. Nie wiem, czy to ta opisana historia, czy wiersz, czy te piękne kwiaty... Nie wiem. Ale jest pięknie u Ciebie. Dziękuję Basiu.
    Cieplutko Cię pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba wszystkie te rzeczy razem wzięte tak podziałały.

      Usuń
  17. Witaj Basiu:)
    Trafiasz w moje serce swoimi wierszami, tym, co piszesz, zgadzam się z wieloma Twoimi refleksjami, no i światopoglądowo nam do siebie blisko. Ale to, co najbardziej nas łączy, to PATRIOTYZM. Tak wyśmiewany często niestety. Ale jest gro osób, jak Wasi uczniowie, i wiele, wiele innych, którzy pamiętają o ważnych datach, o szacunku do polskości, do naszych tradycji. A maj to szczególny miesiąc, bo poświęcony Maryi, naszej Matce:)))
    Dobrych dni Kochana:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo chciałabym się kiedyś z Tobą spotkać bo duchowo blisko nam do siebie.

      Usuń
  18. Pięknie pokłoniłaś się tym postem Ojczyźnie i Królowej naszej. Wyraziłaś to, co w wielu polskich sercach drzemie, szkoda, że nie we wszystkich.Nie powiem "takie życie", bo mi przykro i źle, gdy patrzę jak Polacy swoją tożsamość tracą i o Bogu, honorze i Ojczyźnie pamiętać nie chcą.

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny wierszyk i piękne kwitnące kwiaty na Twoich zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń
  20. To zawsze wzrusz.... Do tego piękna wiosna dookoła
    Pozdrawiam zapachem majowego poranka

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny i ważny post Basiu !
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń