wtorek, 1 września 2015

Mieszanka:-) ze szkolnym uśmiechem:-)

Post jest bardzo jubileuszowy, więc zmiksuję moje pasje, bo kto mnie odwiedza, wie, że nie jest to blog monotematyczny i nie będzie, bo musiałabym kilka blogów założyć:-)))
350 to całkiem fajna liczba, więc ogłaszam NIESPODZIANKĘ, którą może wylosować każdy, kto tu komentarz z deklaracją przygarnięcia tejże niespodzianki pozostawi bez innych dodatkowych formalności. A czas macie do 20 września, bo z tym dniem upływa termin składania wielu dokumentów szkolnych, a jak wiecie szkoła to moja pasja:-)

Ja też się całe życie uczę:-)Tym razem pobrałam wielce owocne nauki u Ani, która fantastycznie piecze, gotuje i przetwarza:-) http://kuchnia-domowa-ani.blogspot.com 
więc na zakończenie wakacji zrobiłam sodziaki od Ani:-)
1 września to dla mnie data ważna od 47 lat, bo tyle lat chodzę już do szkoły:-)
Właściwie ta data kojarzy mi się z trzema sprawami:
-oczywiście z rozpoczęciem roku szkolnego i radością wynikającą z faktu bycia uczniem coraz to wyższej klasy, do pewnego czasu:-)
-z rocznicą wybuchu II wojny światowej, która to data lękiem napawała dziecko recytujące strofy " ze spuszczoną głową powoli, idzie żołnierz z niemieckiej niewoli..."
- z rocznicą ślubu moich rodziców, którym dane było przeżyć wspólnie 49 lat.
Od wielu lat patrzę na kwitnące georginie, znak łączący lato z jesienią...i wspomnienie wielu wrześniów mojego życia...
W tym roku te piękne, kolorowe kwiaty ucierpiały niezmiernie od długotrwałych upałów.
W taki piękny, wrześniowy dzień, pierwszego dnia miesiąca moi Rodzice zawarli sakrament małżeństwa.
60. rocznicę ślubu obchodzą na niebiańskich wrzosowiskach, znów razem...
Jestem im winna wspomnienie domu, w którym wiodłam wiejskie i ubogie, lecz szczęśliwe dzieciństwo.
W domu rodzinnym zawsze kwitły kwiaty
chmurki i astry i malwy wysokie
pod czujnym okiem mamy i taty
życie płynęło jak jasne obłoki.
Dzieci bezpieczne nie znały goryczy
ani szarości dorosłego życia
a w wiejskiej chacie czas pełen słodyczy
odmierzał zegar w takt kurantów bicia.
Mama fartuchem ocierała oczy
gdyśmy zmęczeni wracali ze szkoły
obiad podając z uśmiechem uroczym
dom znów się stawał ciepły i wesoły.
A tata z dumą patrzył na swe dzieci
troską malując ich przyszłość daleką
aby w ciemnościach światełko zaświecić
i dać drogowskaz życia wierną rzeką.
W tym domu wszystko było jasne, czyste,
miłość dawano razem z kromką chleba
wszyscy wiedzieli, że serce przejrzyste
buduje drogę na ziemi do nieba.
Do tego domu wracam z każdej drogi
gdziekolwiek pójdę cała tam zostanę
tam mnie kierują w utrudzeniu nogi
bo tam najlepsze na ziemi mieszkanie.
Bądź pochwalony liśćmi obsypany
domu rodzinny pośród wiejskich brzóz
tyś mi na zawsze w me życie wpisany
wśród niepokojów, radości i burz.


 Niech dobre anioły, których powstały całe rzesze w moim malarskim świecie, strzegą nas u progu kolejnego roku szkolnego...
Zatem ruszajmy...

51 komentarzy:

  1. Basiu udanego roku szkolnego Ci życzę, zdjęcia piękne, a niespodziankę chętnie przygarnę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj, pierwsza Gosiu:-) Dzięki za życzenia:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne rocznice, oj piękne , tyle lat razem przeżyć w radości i kłopotach to na dzisiejszy świat już chyba niespotykane, niestety, a rocznica chodzenia do szkoły:))) oj podziwiam, faktycznie trzeba mieć pasję, żeby tyle lat z uśmiechem i radością w te mury przychodzić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ustawiam się w kolejce po niespodziankę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Basieńko, życzę Ci ogromu satysfakcji w nowym roku szkolnym!
    Otrzymać od Ciebie niespodziankę, to wielkie szczęście:) Obdarowałaś mnie już tak hojnie, że nie śmiem marzyć o czymś więcej:) Choć uwielbiam cuda, które tworzysz, to oprę się pokusie i pozostawię wolne pole dla innych:) Niech cieszą się Twymi darami:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Basiu, tego uśmiechu życzę Ci kolejny rok.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana więc ruszaj z kopyta, tym bardziej ,że Twoja praca to zarazem Twoja pasja , pomyślnych wiatrów w dążeniu do celu , a 1 września to dla mnie imieniny mojej mamy - niestety nie przytulę Jej i nie uściskam , pewnie świętuje między aniołami które tak pięknie tworzysz Basiu, a po niespodziankę chętnie się ustawię w kolejce , bo jak znam życie będzie długa pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  8. Basieńko Kochana, tyle jubileuszy i rocznic, że nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Tobie kolejnych i kolejnych, przynoszących twemu sercu radość. Kochana, moi rodzice też nie doczekali 50 rocznicy tu na ziemi, a pobierali się też we wrześniu (9.09). Niestety, na 10 dni przed 50 rocznicą Tato odszedł... Dziś już Oboje są w niebie (taką mam nadzieję). Droga Basiu; kolejny piękny wiersz raduje moje serce i wzbudza wspomnienia mojego rodzinnego domu- pozwól, że podkradnę do swojego pamiętnika... Anioły Twoje, Basiu, wciąż mnie zachwycają i wywołują uśmiech na mojej twarzy :))) Co do niespodzianki, Kochana, Ty wiesz, że nie odmówię, choć możemy sobie zrobić prywatną, nie zajmując miejsca w kolejce, dając szansę innym :)))
    Pozdrawiam cieplutko i do serca tulę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiersz mnie wzruszył. Ja takich wspomnień z domu nie mam, ale robiłam wszystko żeby moje córki taki dom miały. Staję w kolejce po niespodziankę i życzę żebyś dalej swoimi pasjami zarażała innych. Bo dzięki Tobie dobro się szerzy. : )

    OdpowiedzUsuń
  10. Dużo uśmiechu na cały szkolny rok:)ppzdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiersz piękny i wzruszający, tak tylko Ty potrafisz pisać. Gratuluję 350, fiu, fiu, jesteś bardzo pracowitą osóbką. A ponieważ od jakiegoś czasu, pomna na brak swojego szczęścia, nie zapisuję się na żadne candy i niespodzianki, zatem tylko pozdrawiam i szybciutko pędzę dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratulacje w ten dzień pełen wzruszeń. Pewnie tempo nie pozwoli na kolejne chwile zadumy. Dziękuję za to, ze chciałaś się podzielić.
    Dużo dobra na ten dzień i cały pracowity rok! :))

    I oczywiście zgłaszam się...

    OdpowiedzUsuń
  13. Ważny to dla Ciebie dzień! Niech więc ten 01.09.2015 r. będzie dniem otwierającym kolejny niesamowity, pełen satysfakcji i wyjątkowy rok szkolny :) Przy takich Aniołach nic nie jest Ci straszne :)
    Serdeczności! :)
    A po niespodzankę ustawiam się w kolejce ... :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie sposób pominąć takich rocznic,dla Ciebie serdeczne życzenia szkolnych sukcesów.Czas dalii to piękny czas,taki letnio-jesienny,a Anioły mnie zauroczyły.Dołączam do grona czekających z nadzieja na Twoją niespodziankę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Rocznice trzeba celebrować. Ty masz ich wiele. Aniołki urzekają swym urokiem, Wiersz bardzo czuły i przepełniony miłością. A Tobie Basiu na początek roku szkolnego życzę samych radości i pięknego roku pedagogicznego. Kwiaty choć wyrosły w upały i tak oddają swe piękno. Pozdrawiam i serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne te anioły. Szczególnie ten z miedzianymi włosami w niebieskiej sukience. Czyżbyś sporządziła mój portret ? :-)
    Niespodziankę chętnie przygarnę.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja tez wyciągam palce i zgłaszam sie do niespodzianki :)
    U Nas jeszcze wakacje . Początek roku szkolnego jest 15 września :) zaadaptowana do takiej rzeczywistości celebruje jeszcze lato , zwłaszcza ze temperatury ciagle bardzo letnie :)
    Georginie ?! Dla mnie Dalie ... Bardzo lubie , kojarzą mi sie z ogrodem mojej mamy , jak jeszcze była wstanie go pielęgnować .

    OdpowiedzUsuń
  18. Dla mojej mamy to też ważna data, chociaż już od paru lat jest już na emeryturze i do szkoły nie chodzi:D Piękne te anioły!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja również chętnie się pobawię. A u mnie dziś powrót do szkoły po wielu latach. Moja najstarsza córka zaczyna edukacje :)

    OdpowiedzUsuń
  20. piekne kwiaty i Anioły , tyle rzeczy działo sie tego 1 września ....

    niespodziankę chetnie przygarnę

    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziękuję za życzenia i cieszę się z tej kolejki. Pozdrawiam Wszystkich:-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne i wzruszające wspomnienia Basiu. My też mamy taki wyjątkowy dzień lecz w październiku.
    Mam nadzieję, że kolejny rok przyniesie Ci dużo dobrego.
    Z przyjemnością wezmę udział w zabawie, któż nie lubi niespodzianek?
    Przesyłam serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  23. Każda rocznica bardzo wazna! Niech nas strzega te Twoje cudniaste anioły! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  24. Basiu kochana, dużo wspaniałych wrześniów Ci życzę.
    Pięknie piszesz o swoich bliskich.
    Oj tak, zaczął się bardzo pracowity czas, dzisiaj poznałam swoich nowych uczniów... :)
    Dla mnie wrzesień też jest ważnym miesiącem...
    Basiu, napiszę, proszę o cierpliwośc i też chętnie wezmę udział w zabawie.
    Moc serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  25. Wychowałaś się Basiu w domu pełnym miłości, oby to uczucie nigdy Cię nie opuszczało. Ustawiam się grzecznie w kolejce po niespodziankę i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. Rocznice. Należy o nich pamiętać. Ty nigdy o nich nie zapominasz.
    Życzę Ci spokojnej i satysfakcjonującej pracy, wytrwałości i wyrozumiałości.
    Dalie Twojego Męża przecudnej urody.
    Pozdrawiam serdecznie:)*

    OdpowiedzUsuń
  27. Basiu życzę Ci w tym roku szkolnym spokoju i mądrych rodziców twoich uczniów
    A po niespodziankę chętnie ustawię się w kolejce
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  30. Takie piękne rocznice. Gratuluję. Wzruszył mnie wiersz gdyż właśnie takie miałam dzieciństwo i młodość. Życzę dalszych sukcesów. Ja również grzecznie staję w kolejce:):):):):)

    OdpowiedzUsuń
  31. Cóż za bogaty wpis. Życzę ci udanego roku szkolnego. Moja latorośl jest już po pierwszym dniu zajęć. Ja również postanowiłam zacząć organizować konkursy an blogu, bo tak na prawdę strasznie nie lubię tworzyć do szafy. ;) A że zrobiłam kilka notesów to zrobiłam konkurs z nimi w roli głównej. Jeśli masz ochotę to zapraszam. ;)

    http://siloe4us.blogspot.com/2015/09/konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  32. Basieńko oj długo mnie nie był i nie odzywałam się ale te wakacje miałam takie jakieś a nie wiem jakie mało czasu by zaglądać do Was. Ale wszystko wraca do normalności, niespodziankę przygarnę. Pozdrawiam i zapraszam jutro na kawusię do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  33. No to ja też świętuję:))zostawiam 201 komentarz na Twoim blogu:)))Piękne anioły:)))
    pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękne te dalie, mam sentyment zwłaszcza do tych różowych :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Tak pięknie napisałaś o Twoim rodzinnym domu, z przyjemnością czytałam:) Takie dobre wspomnienia dają wielką siłę. Anioły cudowne:) Wszystkiego dobrego:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Wzruszający opis rodzinnego domu. Ja w swoich wspomnieniach o domu zawsze kojarzę go głównie z Mamą. Kiedy wracałam do niego w wolny dzień od nauki to już w pociągu cieszyłam się na spotkanie z Nią :)
    A kiedy zdarzało się, że Mamy nie było akurat w Domu, to nawet jak Dom był pełen ludzi, to dla mnie nie było w nim nikogo...
    Chętnie przytulę Twoją niespodziankę Basiu, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Piękne są Wasze wspomnienia...

    OdpowiedzUsuń
  38. miłego roku szkolnego ci zyczę,i zapisuję się po niespodziankę

    OdpowiedzUsuń
  39. Nieustającej radości Basiu, dla Ciebie i dla Twoich uczniów!

    OdpowiedzUsuń
  40. Basiu wiem jakie to szczęście wracać do dzieci i młodzieży [ tez uczyłam] , masz dwa w jednym pasja i praca , nie każdemu jest to dane , niespodziankę chętnie przygarnę,a kolejka jak rzeka długa pozdrawiam Anulka

    OdpowiedzUsuń
  41. Przepiękny wiersz pełen wspomnień, a dalie cudne mimo tegorocznej suszy.

    OdpowiedzUsuń
  42. 1 IX to dla Ciebie magiczny dzień, dla mnie w pewnym stopniu też... bo jeszcze chodzę do szkoły. Lubię tam wracać - nauczyć się czegoś nowego, doświadczyć nowych rzeczy i wiele wiele innych. :) A, i oczywiście zgłaszam się do niespodzianki - gratuluję Ci tej 350 - świetny staż! :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Basiu - anioły cudowne :-))))

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  44. Ciepło na sercu mi się zrobiło, gdy czytałam Twoje wspomnienie domu i rodziców. I te cudne anioły - każdy delikatny. Pozdrawiam serdecznie. Ewa

    OdpowiedzUsuń
  45. Wrzesień... nowy rok szkolny, samych sukcesów zawodowych życzę i cudownych uczniów :))) Również ustawiam się w kolejce do niespodzianki. Obrazy przepiękne. Na którymś z blogów widziałam całą kolekcję twoich prac i muszę powiedzieć, że zrobiły na mnie ogromne wrażenie, taki talent do różnorodności tematycznej... naprawdę rzadko się zdarza. Dalii gratuluję, za pewne to mężowska ręka, naprawdę kolejny dar do kwiatów :)))))) Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  46. Kolejny wrzesień już prawie się kończy,łaskawie dając nam babie lato...
    Niech nowy rok szkolny przyniesie dla Ciebie Basiu i Twoich uczniów radość i nowe doznania,niech nie zabraknie piękna które nam tak w cudowny sposób pokazujesz.
    Poezja Twoja jest jak podmuch wiatru,który trafia bezbłędnie do serca...
    Niech i Ciebie strzegą Anioły--Zawsze piękne i rozpoznawalne są Twoje.
    Wszystkiego dobrego życzę,buziaczek :)))

    OdpowiedzUsuń