czwartek, 15 maja 2014

" Ciągle szukam dobroci..."

Pada deszcz... ilekroć długo i mocno pada, obawiam się niszczycielskiej siły rzeki, która zwyczajnie jest małą rzeczką i przepływa kilkadziesiąt metrów od mojego, nisko położonego, domu.
Deszczowe dni sprzyjają pracom artystycznym. Wbrew pogodzie, prezentuję ostatni mój obraz, aniołka, który z ciekawością otwiera drzwi do świata baśni, czyli zaczarowanych kwiatów Zalipia.
Przyroda sama tworzy przepiękne kompozycje. Dziś pokażę jej naturalne piękno, na które mamy niewielki wpływ. Zatem, nie ogród, a łąka, staw i las. Mam to szczęście, że mieszkam wśród takich naturalnych zakątków świata.

Zdjęcia zrobiłam tuż przed rozpoczęciem pory deszczowej, której nie przewidziałam, jako, że maj z moich grudniowych zapisków zapowiadał się jako suchy, zimny, lecz pogodny miesiąc...
Pozdrawiam serdecznie z bardzo mokrej i zimnej Małopolski, dziękując ciepło wiernym Czytelnikom bloga.

64 komentarze:

  1. Piękny obraz, bardzo lubię te aniołkowe klimaty.
    Ja dziś miałam próbkę strasznej, okrutnej i obrzydliwej wredności, tacy ludzie , to chyba nigdy nie spotkali się ze słowem dobroć........i chyba żaden anioł by im nie pomógł......

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam takich Mnemo, trzeba ich zignorować, bo złośliwości niektórych nic nie przebije. Pociesz się moim niewinnym aniołkiem:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny obraz, zdjęcia oczywiście też. Przesyłam zatem trochę słońca na te deszcze - choć tak...

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu obraz jest piękny a okolica bardzo urokliwa.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudny aniołek. U mnie Basiu, nie ma właściwie dnia bez słońca. Teraz też świeci. Deszcz padał ale nie za dużo. Teraz jest okropny zimny wiatr i znowu wszystko wysuszy. Myślę, że w każdym człowieku jest dobro, tylko czasami trudno je dostrzec. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie Basiu kochana tak jakoś dziwnie wiosennie zimno buro i ponuro aż nic się nie chce ale powiem tak twój obraz jest cudowny i dałaś mi pewny namiar na inspirację z tym zaczarowanym ogrodem - dziękuję bardzo a syn dziękuje ci za pamiec kochana - buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne okolicznosci przyrody

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny obraz z aniołkiem!!! Przyroda w Twojej okolicy przepiękna!!! U mnie też pada i jest zimno:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Kwitnące poziomki- wspomnienie dziecięcych lat, kiedy to tato "wywoził" do lasu na nie. Potem całe wakacje w lesie- jagody, jeżyny, maliny, grzyby i wszelkie dobrodziejstwa. Obraz, Basiu, przeuroczy <3 Rzeczywiście, wejście do tajemnicy natury; drzwi do jej serca- do naszego serca... Odnoszę wrażenie, że za chwilę przejdzie przez nie Stwórca tego niekończącego się nigdy cudu natury. Pozdrawiam i do serca tulę.
    Ps. Oj! Jakbym chciała mieszkać z dala od tego wrzaskliwego świata, gdzie można usłyszeć bicie własnego serca i cichy szept Boga <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aguś, Janeczko,Marii, Cotto, Halinko i Jadziu za Wasze piękne słowa.

      Usuń
  10. ...patrząc na kwitnące truskawki nie można się doczekać, kiedy dojrzeją. Co prawda w sklepach są już ich owoce, ale to nie to samo, co takie ogródkowe, swoje :)

    PS. Czy wybierając adres bloga inspirowałaś się filmem "Piąta pora roku"? Od razu nasunął mi się na myśl, ale nie wiem, czy to zamierzone skojarzenie.

    Pozdrawiam i zostaję na dłużej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że zostajesz. Filmu nie oglądałam, a piąta pora roku to wspomnienie przedwiośnia, kiedy mój kochany tato zabierał mnie bym mu towarzyszyła w polowych pracach...

      Usuń
  11. Obraz przecudny. Moje skojarzenie to wejście w dorosłe życie. Moja córka zdaje mature i na język polski przygotowała prace o aniołach w literaturze i sztuce. Pięknie mówiła. Dla mnie jest aniołkiem a przed nią świat dorosłości i samodzielności. W naszych rozmowach przypinam jej skrzydła rad maminych, żeby było lżej polecieć w nieznane. Ale się wzruszyłam. U Ciebie więcej piszę o sobie niż na własnym blogu :) Życzę Tobie żeby deszcze ustąpiły i woda nie zrobiła szkód.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mariolko, piękny temat wybrała Twoja Córka, a Ty tak pięknie o niej piszesz. Przypinaj jej skrzydła, żeby umiała śmiało spoglądać w niebo!

      Usuń
  12. Basiu mieszkasz w pięknym miejscu, u mnie też strasznie deszczowo, pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękny Aniołek szuka Twojej Baśni, a może on spogląda i podziwia cudowna przyrodę , która fotografujesz.
    Och , aż Ci zazdroszczę takich widoków. Tęsknię za takowymi, bowiem dzieciństwo spędziłam w takim właśnie otoczeniu. Jeśli chodzi o pogodę to może będzie łaskawa i niepokój związany z przebraniem rzeczki okaże się zupełnie nie potrzebny. Ściskam gorąco i posyłam Ci silny wiatr by rozpędził chmurki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Obraz urzeka:) Jest piękny! Nie inaczej arcydzieła, które maluje natura, a Ty pięknie uwieczniasz na zdjęciach:)
    Przesyłam trochę słońca, które nieśmiało pokazuje się po przegranej w porannej potyczce z deszczem:) Oby rozgoniło chmury!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Madziu, może się spełnią Twoje słowa.

      Usuń
  15. Przepiękne kadry, okolica urokliwa i pełna cudnych krajobrazów.

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie się ogląda i czyta :) Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Tak, masz prawdziwe szczęście. Ja się muszę trochę wysilić, żeby dotrzeć do takich miejsc. U mnie króluje urbanizacja...

    P.S. A jutro pokażę zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Obraz twój mnie zahipnotyzował. Faktycznie anioł wchodzi do świata baśni z nutką na ludowo czyli tak, jak lubię. Czy ty czasem sprzedajesz swoje obrazy? Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  19. U Ciebie już kwitną kosaćce, mieszkasz w pięknej okolicy. Również malowałam, to bardzo czasochłonne, ale piękne zajęcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to wymaga czasu, ale ja odpoczywam podczas malowania!

      Usuń
  20. Mam nadzieję że znajdzie tę dobroć :)
    Ja też mieszkam wśród takiej przyrody - zresztą w moim ogrodzie jest podobnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Magiczny obraz, przepiękny. Jak ślicznie wyglądałby w pokoju dziecinnym:)
    Magiczne są też Twoje zdjęcia, mieszkasz w magicznym miejscu....Otacza Cię magia! :) Anioły nad Tobą czuwają, na pewno nie dotknie Cię kataklizm przez te deszcze!
    Pozdrawiam cieplutko, u mnie też leje i ostrzegają przed powodzią. Moja rzeka wezbrała, ale nasz domek jest na górze, więc nie boimy się zalania. Buziak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aniu! Rzeczywiście ten aniołek mógłby czuwać nad jakimś dzieciątkiem...

      Usuń
  22. Przepiękny obraz, taki słodki.
    Nic dziwnego mnóstwo inspiracji wokół.
    Jakie to niesprawiedliwe, u nas deszczu jak na lekarstwo. Jak przepada, to tak odrobinę i na dodatek jest zimno.
    Jednak prognozy mówią, że ma lać przez dwa dni od dzisiaj w nocy.
    Fajną sobie pogodynkę zainstalowałam (skradłam na którymś blogu), ciekawie na ile jej wróżby się sprawdzą.
    Pozdrówki, ciepłe i słoneczne.

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękny obraz i piękne zdjęcia, od samego patrzenia robi się piękniej :)
    Ja zauważyłam, że czasami aby otrzymać dobroć trzeba najpierw dać jej odrobinę :) Niestety można też trafić na oporne jednostki, jednak na szczęście więcej jest tych gotowych dawać dobroć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mój aniołek zapadł Ci w serce!

      Usuń
  24. Piękny, magiczny obraz, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ten aniołek czuwa nad Twoim domkiem. Musisz mu przypomnieć, żeby miał większe baczenie podczas opadów. Patrząc na zdjęcie, przyznam, że dość odważnie postawiłaś swój domek. Potrzebujesz wielu takich aniołków:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten domek ze zdjęcia nie jest moim, on nie jest nigdy zagrożony, mój stoi w rzędzie domów na wsi i kiedy przybiera Żabnica, cała wioska jest zagrożona, a nasz początek szczególnie, bo jest najniżej. Zazwyczaj Żabnica wylewa jednak wcześniej i do nas spływają wody z pól- cóż, takie ukształtowanie terenu!

      Usuń
  26. ۞•°*”˜۞˜”*°•۞
    ۞۞ WITAM ۞۞
    ۞ SERDECZNIE ۞
    ۞•°*”˜۞˜”*°•۞

    Dzisiaj dla Ciebie piszę,
    pozdrowienia z nadzieją,
    że radość w sercu gościsz,
    a oczy już się śmieją.
    Co Ci podarować
    w tym dzisiejszym dniu?
    Wiem – dam swoje uśmiechy,
    jak bukiet fiołków
    albo nawet cudowny zapach roż.
    Niech Cię zapach otuli,
    rozjaśni Twoją twarz,
    cudowny zapach róży
    zaniesie radosny wiatr.
    Na skrzydłach moich myśli,
    z tą rosą, co wesoło lśni,
    uśmiechy najpiękniejsze,
    wysyłam Tobie dziś

    ۞•°*”˜۞˜”*°•۞
    ۞MIŁEGO DNIA۞
    ۞ POZDRAWIAM ۞
    ۞۞ BUŹKA ۞۞
    ۞•°*”˜۞˜”*°•۞

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo lubię Anioły, ich obecność w naszym życiu, to duże poczucie bezpieczeństwa. Cudowny obraz stworzyłaś Basiu, a mieszkasz w przepięknej okolicy. Ina

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękna przyroda wokół Ciebie Basiu.
    Obraz przepiękny!!! Widzę w nim niezwykłe piękno Twojego serca...
    zapatrzeć się można...

    OdpowiedzUsuń
  29. obraz piękny
    u nas też leje :( rzeka niebezpiecznie przybiera ... ehhh

    buźki

    OdpowiedzUsuń
  30. Basieńko, Twój obraz jest prześliczny, dominują w nim kolory bliskie memu sercu, jest przecudny!!!!! Jestem pod wrażeniem :)

    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Obraz z aniołkiem jest poprostu genialny! Ciepły taki i wesoły z odrobiną tajemniczości i tak trafnie dobrane kolory. Bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Niewątpliwie jesteś częścią Natury Basiu - malujesz pięknie jak Ona... i z sercem.... pomyślnych prognoz dla Ciebie i bliskich, oby nie za dużo wody...;)
    pozdrawiam ciepłutko

    OdpowiedzUsuń
  33. Dziękuję Wszystkim w imieniu Aniołka!

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękny obraz Basiu:)))masz szczęście,że mieszkasz w takim pięknym miejscu:)ale najbardziej to Ci zazdroszczę tych róż:)))pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  35. Aniołek jest taki wdzięczny jak sie skrada, żeby wejśc przez te ogromne drzwi i zobaczyć co jest w środku, idealny obrazek do pokoju małego dziecka, Basiu przepiękne okolice w Twoim otoczeniu, nie dziwie się,że odczuwasz potrzebę przelania tego piękna na papier i płótno, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Basiu Ty sama jesteś chodzącym dobrem a aniolek zachwycił mnie....

    OdpowiedzUsuń
  37. Obraz mnie zauroczył. Uwielbiam anioły... Zdjęcia też cudne. Maj jest przepięknym miesiącem. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  38. Piękne widoki masz Basiu, mam nadzieje, że po deszczu sa jeszcze piękniejsze.
    A obraz to miód na serce i oczy, pozdrawiam wreszcie ciepło i naprawdę wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Przepiękne krajobrazy obraz także :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Och, jaki słodki jest ten twoj obraz! Nalezysz do ludzi, ktorzy nigdy się nie nudza iz awsze znajdą sobie ciekawe zajęcie, bardzo mi się to podoba!

    OdpowiedzUsuń