poniedziałek, 10 czerwca 2013

O tym jak gimnazjaliści postrzegają świat!

Jako, że spędziłam wśród dzieci i młodzieży olbrzymią część życia, wiem jak postrzegają świat, jakie są ich oczekiwania. Bardzo często zaskakują mnie swoją dojrzałością, bywam wtedy z nich bardzo dumna. Muszę o tym pisać żeby ciągle przypominać jak piękna jest młodość i ilu wspaniałych młodych żyje wśród nas.

Każdego roku obchodzimy Święto Szkoły. Ponieważ patronuje nam Kardynał Stefan Wyszyński, a dzień Jego śmierci, czyli 28 maja jest kalendarzowo bliski Dniu Dziecka, jest więc okazja, aby podwójnie świętować. W tym roku gimnazjaliści przygotowali scenkę, w której dowodzili, że przyjaźń jest mocniejsza od innych wyzwań tego świata!

Rzeczywiście, świadomość daru pięknej przyjaźni sprawia, że wszystkie trudności przybierają łagodniejszy kształt, a wszystkie radości urastają do rangi słonecznych rozmiarów. Jeśli masz prawdziwych przyjaciół- to znaczy, że odnalazłeś wielki skarb... i należy go chronić.

W tym dniu przypada ogłoszenie wyników organizowanego przez naszą szkołę ogólnopolskiego konkursu poetyckiego, który każdego roku przebiega pod innym hasłem.
W tym roku motywem przewodnim była wartość życia.
Zdumiewające jak młodzi ludzie, w wieku 13-16 lat potrafią cenić sobie ten dar.
Pozwolę sobie przytoczyć wiersz Tomka, który zdobył I nagrodę:




W takim dniu pojawiają się nagrody, podziękowania, wyróżnienia. A Najlepszy Absolwent otrzymuje wykonaną specjalnie dla niego statuetkę. Regulamin takiego konkursu obejmuje wiele dziedzin życia szkolnego, ale dla wielu uczniów, pełnych zapału, okazuje się być prostym. Tak jak dla Justynki, która w trakcie gimnazjalnego etapu dała się poznać w każdej dziedzinie życia szkolnego od najlepszej strony.

Stąd te migawki na moim blogu ( powyższe zdjęcia pochodzą ze strony internetowej gimnazjum), bo warto promować dobro, mądrość i wszystkie te cechy, które sprawiają, że innym żyje się lepiej i radośniej.

I takich radości życzę wszystkim uczniom oraz ich rodzicom tuż przed zakończeniem roku szkolnego.



9 komentarzy:

  1. Jak sie cieszę, że ktoś pisze ciepło o gimnazjalistach! Zawsze mnie irytuje powszechne narzekania - a przecież tyle jest takich fajnych "dzieciaków"!
    Wiersz prześliczny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię młodzież, nigdy nie narzekam, a trudne wyzwania mnie mobilizują. Praca w szkole jest fantastyczna ( mówię to po 28 latach, więc trochę doświadczeń się nazbierało).Pozdrawiam i życzę wielu radości:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. wiersz jest śliczny:) pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu czy to Twój list czytelnika widziałam w ostatnim numerze "Listu do Pani" o ojcu? Jakoś tak skojarzyłam z Tobą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dotarł do mnie jeszcze czerwcowy numer " Listu", ale rzeczywiście wysłałam tekst o moim wspaniałym Ojcu i nasze komunijne zdjęcie. Jeśli wydrukowali, to bardzo się cieszę. Dziękuję za wiadomość! A czy Ty Basiu jeszcze w domu?

      Usuń
    2. Tak Basiu, jeszcze w domu. Dziecię się chyba zbuntowało i nie chce wyjśc na świat ;)
      A w ogóle bardzo się cieszę, ze wreszcie spotkałam czytelniczkę "Listu"!

      Usuń
    3. "List" czytam od wielu lat, bo to pismo- na poziomie! Ale czerwcowego jeszcze nie mam! A malutka Basia niech się nie ociąga... powiedz jej, że trzeba się brać do pracy. Trzymam kciuki, pa:-)

      Usuń
  5. Piękny wiersz... naprawdę niezwykle głęboki.
    Ależ w Tobie energii i entuzjazmu!!!!
    Pozdrawiam ciepło:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję Gosiu i Edytko, rzeczywiście dużo pracuję i nie lubię bezczynności:-)

    OdpowiedzUsuń